Tagrecenzja

Zhrine – Unortheta (2016)

Jeśli miałbym wskazać jakieś państwa na świecie, które otacza aura tajemniczości, to z pewnością w czołówce postawiłbym Islandię. To niewielkie przecież państewko, które ma mniej więcej tyle samo mieszkańców co Bydgoszcz, co rusz daje o sobie znać. A to wyczynami Czytaj więcej…

Frontal Cortex – Passage (2018)

Nie mam żadnych wątpliwości, że twórczość pewnego amerykańskiego zespołu, którego czteroliterowa nazwa rozpoczyna się literą „T” (i nie jest to Toto), a który od wielu lat nie wydał żadnego albumu, co jest zresztą powodem do całkiem zabawnych śmieszków w Internecie, Czytaj więcej…

Haken – Vector (2018)

Pisząc kilka lat temu w recenzji albumu „Affinity”, że Leprous wywarł na Haken olbrzymi wpływ nie spodziewałem się, że ten wpływ będzie aż tak duży. Bo kiedy Norwegowie na ostatnim krążku („Malina”) odeszli nieco od pokręconego progresywnego łomotu w kierunku Czytaj więcej…

Entropia – Vacuum (2018)

Czym jest entropia, poza tym, że to doskonała nazwa dla zespołu? Znaczeń ma kilka, w najprostszym jest to nic innego jak bezład, dezorganizacja, lub bardziej po ludzku – chaos. W termodynamice entropia oznacza stopień nieuporządkowania układu i rozproszenia energii, ale Czytaj więcej…

Glaca – ZANG (2018)

Ten album wywołał w sieci burzę na długo przed premierą, a dyskusje przybrały jeszcze bardziej na sile kiedy „ZANG” zaczął obracać się w odtwarzaczach słuchaczy. I nie ma się co dziwić, bo jest to krążek dość kontrowersyjny, niestety nierówny i Czytaj więcej…

Sunnata – Outlands (2018)

Pierwsze przesłuchanie tytułowego utworu z najnowszego albumu warszawskiej Sunnaty, który był zarazem singlem promującym wydawnictwo, jakoś specjalnie mnie nie przekonało. „Outlands” wchodził mi bardzo opornie i właściwie załapałem go niemal na równi z datą premiery całego krążka, może kilka dni Czytaj więcej…

Mako Sica – Invocation (2017)

Przypadek rządzi światem – mówią niektórzy. Czy aby na pewno? Nijaki Matthew Stover w książce „Bohaterowie umierają” stwierdził, że i owszem, ale tylko wtedy kiedy mu na to pozwalamy. Z tym twierdzeniem jestem się w stanie prędzej zgodzić. Co więcej Czytaj więcej…

White Ward – Futility Report (2017)

Wyobraź sobie Czytelniku następującą sytuację: po raz n-ty przewijasz dnia dzisiejszego Facebookowego walla licząc na to, że któryś ze znajomych w końcu dodał coś interesującego. Albo, że zobaczycie coś jako pierwsi i będziecie mogli oznajmić światu, że to właśnie Wy Czytaj więcej…

Mastodon – Emperor of the Sand (2017)

Wszyscy trÓ metalowcy świata – obrzućcie mnie bluzgami, ukamienujcie, zrównajcie z błotem, ale powiadam – Mastodon to aktualnie jeden z najlepszych metalowych zespołów świata. I właśnie powraca z nowym albumem. Zespół wyrósł już do takich rozmiarów, że naprawdę niewiele brakuje by Czytaj więcej…